Wydarzenia
Dlaczego Krytyka Polityczna nie założy partii i nie wejdzie do polityki? Sławomir Sierakowski, założyciel i szef Krytyki nie chce już słuchać tych pytań. Rzeczywiście, wyjaśniał wielokrotnie, dlaczego nie zdecyduje się na ten krok: ponieważ uważa partyjny system, obowiązujący w Polsce, za nieskuteczny i uniemożliwiający rzetelną pracę nad programem, zamiast tego wymagający ciągłej obecności w mediach. Sierakowski tego nie chce – i dobrze. Tylko co dalej? W jaki sposób budować w Polsce nową lewicę, jeśli najważniejszy jej ośrodek odmawia wejścia na scenę polityczną? Odpowiedź Sierakowskiego jest jasna: zadaniem Krytyki Politycznej tworzenie intelektualnego zaplecza polskiej lewicy oraz działania społeczne.
Wracają jednak pytania, czy to wystarczy? Czy lewica naprawdę powinna zajmować się przede wszystkim „implementacją dyskursu lewicowego na polskich scenach”?
Spektakl Komuny Warszawa jest błyskotliwą, zabawną, ale i gorzką wariacją na temat biografii Sławomira Sierakowskiego i możliwych dalszych jego losów. Jest także ważną, autoironiczną wypowiedzią twórców: zespół Komuny, jeszcze jako Komuna Otwock, przez wiele lat sam zmienić świat. Kilka lat temu członkowie Komuny ogłosili klęskę swoich ideałów, które rozbiły się o nową, kapitalistyczną rzeczywistość – i postanowili stworzyć nowy ośrodek teatralny w Warszawie oraz skupić się na pracy artystycznej. Scenariusz ich spektaklu o Sierakowskim powstał za zgodą zainteresowanego, który udostępnił rozmaite informacje biograficzne – jednak sam spektakl zobaczył dopiero na jednym z ostatnich warszawskich pokazów…