– Rzecz o świntuszeniu – o sprzedajnej miłości, o kurtyzanach starych i młodych, chutliwych pachołkach i zakochanych głupcach. Obsceniczność drwiła sobie z dobrych obyczajów, wstydliwości, umiaru i moralności. Na koniec jednak Kompania Teatr jednym teatralnym gestem przerywa rechot. Wykoślawiona miłość ukazuje swoje najmroczniejsze oblicze. Pachnie piekłem… Choć zaśmiewaliśmy się przez całe przedstawienie, po spektaklu wcale nam nie do śmiechu – Mirosław Haponiuk „Gazeta w Lublinie”

– Tu się odbywa pozornie swawolna osoba w konwencje teatralne, zbiorowy happening, którym jakby nikt nie sterował. Ale w gruncie rzeczy wszystko trzyma żelazna dyscyplina reżyserska, w której nie ma miejsca na improwizowane popisy. Dlatego spektakl jest tak jednorodny, chociaż, jak się rzekło, wykorzystujący różne odmiany teatralnej gry. Dlatego jest tak spójny i pioruńsko konsekwentny. Nauka płynąca z całości a szczególnie z wręcz szyderczego zakończenia, odbywa się według klasycznej zasady katharsis. Te brudy, którymi nas bombardowano, mogą nas oczyścić i zmusić do myślenia – Andrzej Molik „Kurier Lubelski”