• Na zdjęciu trzy osoby. Po lewej stronie kadru dwóch mężczyzn siedzi na podłodze, opartych o ścianę, wydają się rozmawiać ze sobą. Po prawej jeden mężczyzna leży na białym podwyższeniu, rękę ma podłożoną pod głowę i wyciągniętą przed siebie. Nad nim napis „Widzisz promienie słońca, wpadające tu przez witraż”.
  • Na zdjęciu trzy osoby. Na pierwszym planie stoi kobieta, jedną rękę trzyma na szyi. Za jej plecami stoi mężczyzna, wydaje się coś mówić. W tle, częściowo widoczny mężczyzna siedzi na podłodze, oparty o ścianę. Ściana oświetlona na niebiesko, na niej napis „widzisz rękę piszącą list. Widzisz pochyłe pismo”.
  • Dwóch mężczyzn siedzi na podłodze, opartych o ścianę oświetloną na różowo-pomarańczowo. Jeden wydaje się coś opowiadać, jedną rękę ma wyciągniętą przed siebie.
  • Kobieta i mężczyzna stoją na tle ściany. Mężczyzna ma oczy zwrócone do góry, kobieta patrzy na niego. W tle za nimi napis „ na drugim brzegu rzeki widzisz dwie osoby”.
  • Dwóch mężczyzn stoi na tle ściany oświetlonej na brudnoróżowy kolor.

„Goście Wieczerzy Pańskiej” to opowieść o nadziejach: skompromitowanych, utraconych i o tych możliwych, które pozostały jednak niezauważone. Obok konfrontującego się ze swą niewiarą duchownego, pastora Tomasa Ericssona, staje trójka bliźniaczych kondycyjnie postaci. Marta Lundberg, ateistka doświadczona cudem od Boga, w którego nie wierzy. Jonas Persson, pogrążony w depresji mężczyzna, przerażony majaczącą na horyzoncie wizją wojny atomowej. Algot Frövik – cierpiący z powodu choroby kręgosłupa kościelny, który czyta o męce Chrystusa, by przezwyciężyć uporczywą bezsenność. Medytacja nad kondycją zawieszoną między kiedyś obecną nadzieją, a jej odczuwanym obecnie brakiem.

W adaptacji scenariusza Ingmara Bergmana czworo postaci raz jeszcze doświadcza opowiedzianych w filmowym pierwowzorze zdarzeń, by poprzez rozszerzoną wiwisekcję świata i swojego w nim miejsca szukać tego, czego wtedy nie zauważyli. To teatralna opowieść pozostająca w relacji z filmowym pierwowzorem – wędrówka po zapisanych w nim scenach i pejzażach, która daje możliwość wieloperspektywicznego oglądu świata i postaci.

Ja i mój Bóg żyliśmy w specjalnie zaaranżowanym świecie, w którym wszystko się zgadzało – mówi pastor Tomas Ericsson, bohater Gości Wieczerzy Pańskiej. Tamtego świata, jak i Boga, w którego wierzył, już dawno nie ma, a on, trwając w opustoszałej rzeczywistości, konfrontuje się z iluzorycznością swoich dawnych światoobrazów.