Czasy mamy niezwykłe.

Od lat słyszymy, że możemy „wziąć los w swoje ręce”. Czy to nie oszustwo? Zupełnie inaczej o Losie, Konieczności i Przeznaczeniu myśleli antyczni grecy.
W obecnym momencie, kiedy wszyscy jesteśmy pogubieni, nie wiemy co myśleć, co możemy robić, staramy się na to dawne myślenie spojrzeć na świeżo. Czy jesteśmy tylko pionkami przesuwanymi po planszy? Jeżeli założymy że nie mamy wolnej woli, to jaka nadzieja dla nas zostaje. Co dla nas, tutaj, współczesnych może być poruszającego i aktualnego w micie o Prometeuszu?
Ten projekt to nasza próba szybkiego zmierzenia się z tym klasycznym tekstem teatralnym. Oprócz tekstu Ajschylosa, będą pojawiać się również cytaty z innych, wielkich dzieł literatury. Stworzyliśmy na bazie Prometeusza pewną intuicyjną mapę myśli. Sam projekt, przez zawirowania losu, co chwilę się zmieniał, od tekstu, przez obsadę aktorską, po formę pokazu.
Mieliśmy z Państwem spotkać się „oko w oko”, na scenie, „na żywo”. Niestety wirus, który krąży w powietrzu uniemożliwił nam to spotkanie, ale my się nie poddajemy i pełni nadziei na spotkanie, będziemy na Państwa czekać w piątek 30.10 w Centrum Kultury w Lublinie. W formie… no cóż, nie do końca fizycznej… Jednak wszystko, co Państwo zobaczą będzie działo się „na żywo”, tu i teraz – wydaje nam się, że ta jakość jest właśnie esencją teatru.

***

Pod hasłem I co teraz? kryją się cztery premierowe postpandemiczne spektakle o nadziei. Zamiast wielkich i drogich wielkoobsadowych realizacji odpowiedzią na kryzys ekonomiczny, frekwencyjny i tożsamościowy polskiego teatru powinny być produkcje kameralne i niskobudżetowe. Przygotują je zaproszeni do Lublina twórcy: Anna Gryszkówna, Marcin Liber, Maciej Gorczyński, Jan Hussakowski. Wszyscy będą pracować nad swoimi przedstawieniami w takich samych warunkach i tak samo długo. Zamiast dwóch miesięcy prób analitycznych, kilka dni intensywnej i intuicyjnej pracy. Realizacje artystów zaproszonych do projektu będzie łączyć wspólne hasło NADZIEJA. Nie narzucamy twórcom tekstów, formy, przesłania. Interesuje nas ich osobista odpowiedź, asocjacja, idea. Chcielibyśmy jednak, żeby popracowali na literaturze, podjęli się adaptacji utworów – prozy, dramatu, poezji. I szukali recepty i odpowiedzi w tym, co już powstało. Porozmawiajmy o przyszłości z pomocą przeszłości. Poszukajmy tam sugestii na temat tego, co nas uratuje, jeśli mamy w ogóle ocaleć – jako bezkompromisowi artyści, czuli widzowie, świadomi obywatele. Ironicznie lub na serio. Czym w ogóle jest nadzieja? Jak teatr może dać jej sceniczny wyraz? Czy potrzebuje jej widz?

***

Jan Hussakowski – aktor, reżyser. Ukończył Wydział Aktorski krakowskiej PWST filii we Wrocławiu. W czasie studiów był związany z Instytutem im. J. Grotowskiego we Wrocławiu. Obecnie studiuje na V roku Reżyserii Akademii Teatralnej w Warszawie. Debiutował spektaklem Jakoś to będzie. Spektakl o robotach na podstawie algorytmów komputerowych w Teatrze im. J. Słowackiego w Krakowie. Reżyserował m.in. Reality Show(s) Kabaret o rzeczach strasznych w Teatrze im. J. Kochanowskiego w Opolu, za który otrzymał nagrodę dla najlepszego reżysera na festiwalu m-teatr w Koszalinie 2019.
Był asystentem Eimuntasa Nekrosiusa przy Ślubie w Teatrze Narodowym w Warszawie oraz Mariusza Trelińskiego przy Halce w Teatrze Wielkim Operze Narodowej w Warszawie. Najnowsze spektaklu: Antygona w Nowym Jorku realizował w Teatrze im. J. Osterwy w Lublinie, Wzór na Pole Trójkąta w Teatrze Nowym w Słupsku na zamówienie Festiwalu Nowe Epifanie, oraz spektakl otwarcia XIV Festiwalu Gombrowiczowskiego, Pornografia w Teatrze Powszechnym w Radomiu.