Co zrobić z pamięcią? Z historią, o której nawet nie wiadomo, w jakim stopniu jest prawdziwa? Co z mitem, jaki masz na jej temat w głowie? Jak o tym opowiedzieć?

Dziadek Wojtka Ziemilskiego, hrabia Wojciech Dzieduszycki, był jedną z najbardziej znanych i szanowanych postaci Wrocławia. W 2006 roku na fali rozmaitych „rozliczeń” lustracyjnych dwóch dziennikarzy oskarżyło go w prasie ogólnopolskiej o współpracę z SB. Informacje zawarte w artykule okazały się niemożliwe do zweryfikowania, IPN zablokował dostęp do dokumentów, a rodzina i sam bohater afery zostali sami z dziennikarskimi rewelacjami.

Ale spektakl Wojtka Ziemilskiego to nie tylko historia dziadka; to przede wszystkim opowieść o konfrontacji historii prywatnej z publiczną i osobistym jej doświadczaniu, a także znakomity zapis inspiracji, które w tym samym czasie pozwoliły Ziemilskiemu rozwinąć praktykę artystyczną.