Wydarzenia
„Martwa królewna” – traktuje tyleż o śmierci, co o zmartwychwstaniu, motyw światła gra w tej mrocznej sztuce zasadniczą rolę. Tytuł nawiązuje do bajki, którą wszyscy Rosjanie znają w poetyckiej wersji Puszkina. Rimma w sztuce Kolady jest martwa jako kobieta – nie zaznała miłości, ale i społecznie stoczyła się na dno. Pojawi się jednak „królewicz”, który ją obudzi… Ale czy do nowego, szczęśliwego życia, które teraz powinno się rozpocząć?
Kolada zaczął pisać sztuki mniej więcej w wieku 30 lat. Tyle akurat mają bohaterowie „Martwej królewny”. Człowiek zaczyna wtedy spoglądać wstecz, zastanawiać się, co do tej pory osiągnął. Sztuki Nikołaja Kolady wyrastają z trudnej rzeczywistości, ale ich poetyka dotyka czegoś, co nazywane bywa realizmem fantastycznym. Rimma nie widzi dla siebie miejsca na ziemi. Można znajdzie je wśród gwiazd ale …. w dramacie Kolady żyje tak jak sobie wymarzyła. Rosja rozumie takie marzenia… Spektakl zdobył miedzy innymi Grand Prix Festiwalu Teatrów Małych Form „Kontrapunkt” w Szczecinie oraz Nagrodę Publiczności na Festiwalu Sztuki Reżyserskiej „Interpretacje” w Katowicach.