Skąd jesteśmy? Z jakiej wzięliśmy się Polski? Szlacheckiej czy chłopskiej? Rodzima humanistyka wykonała ostatnimi czasy radykalny „zwrot ludowy”, przełamując mity o dworku, bryczce i herbie nad kominkiem. Kolejne książki, spektakle i filmy uświadamiają nam, jak istotne jest dziedzictwo pańszczyzny, które wyparliśmy zaczarowani Sienkiewiczem i opowieściami o przygodach panów Michałów. Tymczasem większość naszych przodków konie zaprzęgała do pługa miast karocy a w rękach dzierżyła co najwyżej kosę, nie szablę. Ale i kosą można ciąć. Tak zboże, jak i ludzi. Nawet szlachetnie urodzonych. Tak jak cięli uczestnicy XIX-wiecznej rabacji galicyjskiej, pod przewodem Jakuba Szeli. Najsłynniejszy chłopski rebeliant, symbol ludowego buntu, jest także bohaterem jednej z najważniejszych polskich sztuk XXI wieku – W imię Jakuba S. Pawła Demirskiego.

Bohaterem nieoczywistym, bo dramat Demirskiego nie jest kostiumową opowieścią o płonących dworach. To niezwykle błyskotliwa refleksja na temat polskiej tożsamości. Pytanie o to, jak dziś pracuje w nas post-pańszczyźniane dziedzictwo, bo że pracuje to akurat pewne. Demirski pisze jak nikt inny, choć wielu próbuje pisać jak on. Trudno znaleźć bardziej wyrazisty głos w polskiej dramaturgii współczesnej. Autor Dziadów. Ekshumacji przez wiele lat tworzył duet z reżyserką Moniką Strzępką (obydwoje uhonorowani Paszportem Polityki) i to właśnie ona wystawiła W imię Jakuba S. w warszawsko-krakowskiej kooperacji teatrów Dramatycznego i Łaźni Nowej. Był rok 2011 – dla wielu to właśnie ta premiera nie tyle rozpoczęła, ile antycypowała wspomniany „zwrot ludowy”.

Sztuki Demirskiego to jedne z najostrzejszych i jednocześnie najbardziej wnikliwych komentarzy do polskiej rzeczywistości po transformacji ustrojowej. To brawurowe szarże przez pola rodzimej kultury, w których historia jest zawsze pytaniem o teraźniejszość. Tak było w nie-boskiej komedii. WSZYSTKO POWIEM BOGU!, tak było w Bitwie warszawskiej 1920 i tak jest w W imię Jakuba S. Ale Demirski to także znakomity komentator współczesności, czego przykładem choćby Tęczowa trybuna, K., czy jeden z najlepszych polskich seriali telewizyjnych ostatnich lat – Artyści.

***

Mistrzostwo – cykl scenicznych prezentacji tekstów najwybitniejszych współczesnych dramatopisarzy i dramatopisarek realizowany przez Czytelnię Dramatu w Lublinie.