Akcja komedii osadzona jest w odległej krainie zwanej Ilirią. Zaludniają ją postaci, które za wszelką cenę, często niezgrabnie poszukują ciepła i miłości. Rządzona prawem maskarady, ukrywania tożsamości i wszechobecnego odgrywania ról Iliria jest niejako odbiciem naszej rzeczywistości.
Kiedy przyglądamy się perypetiom Wioli i Sebastiana, bliźniąt rozdzielonych w katastrofie morskiej, beznadziejnie romantycznego księcia Orsino czy pogrążonej w żałobie pięknej Oliwii, zauważamy, że za typową szekspirowską przebieranką kryje się wiele niedających spokoju pytań i głęboka refleksja nad naszym miejscem w świecie, szczególnie w czasach chaosu, niepewności i nieustannego deszczu. Refleksja podobnej rangi co ta zawarta w Hamlecie. Szekspir obie te sztuki pisał w podobnym czasie, na przełomie XVI i XVII wieku, pod koniec złotego wieku panowania królowej Elżbiety I. Wieczór… zdaje się być odpowiedzią na Hamleta, jest jednak pogodniejszy. To próba znalezienia wyjścia z kryzysu, którego oznaki znajdujemy w dramacie o duńskim księciu. 

Szekspir dopisuje do tytułu „albo co chcecie” i daje nam to, czego oczekujemy – pisze komedię, kreuje uwodzicielski, skrzący się humorem świat, który choć trzeszczy w szwach, staje się rodzajem ratunku, szansą na ukrycie się. Fantastyczna i wykrzywiona Iliria jest dla bohaterów tej historii (i dla samego Szekspira) miejscem schronienia przed tym, co nieokiełznane i niebezpieczne na zewnątrz. 

***

Łukasz Kos

Studiował na Wydziale Wiedzy o Teatrze w warszawskiej Akademii Teatralnej, w 1999 roku ukończył Wydział Reżyserii Dramatu Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Jeszcze w czasie studiów był asystentem Mai Komorowskiej, Rudolfa Zioły i Andrzeja Wajdy.

W latach 1989–1992 wędrował po Polsce z prywatnym Teatrem im. Kici Koci Z. Micha i W. Królikiewicza. W roku 1998 wraz z Markiem Wroną wyreżyserował na deskach Teatru Ludowego w Nowej Hucie Dziady cz. III. Celę Konrada A. Mickiewicza. Kolejnym spektaklem był Zazum (Teatr Dramatyczny Warszawa) – liryczne przedstawienie z tekstami D. Rzontkowskiego, stylistyką nawiązujące do Kabaretu Starszych Panów.

W latach 2001–2003 związany z Teatrem Nowym w Łodzi, w którym wyreżyserował: Beztlenowce I. Villqista, współczesną operę kameralną Mężczyzna, który pomylił żonę z kapeluszem M. Nymana, Kurkę wodną S.I. Witkiewicza oraz program rozrywkowy Go-Go, czyli neurotyczna osobowość naszych czasów, cztery lata później zrealizowany ponownie w krakowskim Teatrze Scena STU.

Inne realizacje to m.in.: Od dziś będziemy dobrzy P. Sali (Teatr Polski we Wrocławiu), Sny I. Wyrypajewa (Teatr Rozmaitości w Warszawie), Koronacja M. Modzelewskiego (Teatr Narodowy w Warszawie), Paw królowej D. Masłowskiej (Teatr Studyjny PWSFTiT w Łodzi), Zapiski tego, który zniknął L. Janačka (Teatr Wielki – Opera Narodowa w Warszawie) czy Sonety Szekspira P. Mykietyna (Teatr Wielki – Opera Narodowa w Warszawie).