W nagrodzonym w Cannes, trzymającym za gardło i gęstym od emocji filmie Kantemira Bałagowa oglądamy miasto podnoszące się z ruin i jego mieszkańców. Opowieść o dwóch przyjaciółkach, które pragną otrząsnąć się z wojennej traumy, toczy się w 1945 roku w Leningradzie, który budzi się po latach oblężenia. Bohaterki Wysokiej dziewczyny – Masza i Ija – próbują nie tylko zapomnieć o tym, czego doświadczyły, ale także przypomnieć sobie, kim były, nim pozbawiono ich planów, emocji i uczuć. Inspiracją dla młodego reżysera był wstrząsający reportaż noblistki Swietłany Aleksijewicz, Wojna nie ma w sobie nic z kobiety, i tym, co wspaniały film Bałagowa czyni wyjątkowym, jest właśnie kobieca perspektywa. Reżyser nie skupia się więc na heroicznych wojennych czynach, lecz na nowo definiuje bohaterstwo – jako codzienne drobne zwycięstwa życia nad śmiercią, nadziei nad żałobą, młodości nad dramatycznymi doświadczeniami.  

Wysoka dziewczyna fantastycznie rekonstruuje brutalne realia i pełną napięcia atmosferę czasów tużpowojennych, kiedy euforia miesza się z żałobą, ludzie składają na nowo potrzaskane życiorysy; a na ruinach – wbrew wszystkiemu – powoli kiełkuje nadzieja.

Film otrzymał MFF w Cannes 2019 – Nagroda FIPRESCI w kategorii Najlepszy Reżyser.