Na początku minionego wieku dwie grupy “terrorystyczne” pozostawiły po sobie niezatarty ślad: badacze elementarnych cząstek ludzkiej duszy oraz badacze elementarnych cząstek samej materii. Z jednej strony freudyści, z drugiej fizycy jądrowi w małych grupach strzegący ostatnich tajemnic duszy i materii.

II wojna światowa zakończyła się tryumfem fizyki. Makabryczne skutki detonacji bomby atomowej, zamykającej pewną epokę w historii ludzkości, stanowiły jedynie namacalny dowód na to jakie mogą być konsekwencje rozdzielania lub ingerencji w układ cząstek elementarnych. Wciąż nie wiemy, jednak, jakie następstwa pociągnąć może za sobą rozdzielenie cząstek elementarnych ludzkiej duszy. Historia dowodzi jak łatwo jest zniszczyć ciało, ale świetnie udaje jej się ukrywać metody na zniszczenie duszy. Kim są ci ludzie bez twarzy, którzy znaleźli się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie? Ludzie, których każdy krok i każdy wydany dźwięk monitorowany był przez oszalałych egzekutorów, przygotowanych by zniszczyć ich dusze, po to by uczynić świat piękniejszym i łatwiejszym dla nas, drani, którzy wciąż pozostają przy życiu.