„Był sobie raz” to rodzaj monodramu. W kilka postaci Szlemiela, jego żony, mędrca itp. wciela się Witold Dąbrowski. Nie stosuje on zawodowych skądinąd – ogranych chwytów mimicznych i gestów, nie odgrywa serii etiud; siła jego roli tkwi w naturalności, w niewymuszeniu, w wyczuwalnej przez publiczności radości z grania, a ta energetyzuje spektakl. Swa grą naszkicował postacie wyraźnie odróżnialne, przede wszystkim przez język i mowę; postacią wiodącą, budowana także ruchem, tańcem pozostaje Szlemiel. No i mimika Dąbrowski jest bardzo mimiczny i w tym tkwi podstawa sukcesu monodramu.”
(Grzegorz Józefczuk, „Gazeta w Lublinie”)